viagra kopen zonder recept

Smutny koniec

Smutny koniec Tak jak już wspomniałem we wcześniejszym wpisie, z racji moich problemów zdrowotnych, akwarium zaliczyło sporą „glebę” i nie udało mi się powrócić do tego co było przed. Dodatkowo mając w perspektywie studia i wyjazd z rodzinnych stron, stwierdziłem, że wcześniej zlikwiduje akwarium. I stało się. 20.06.2009 po niecałych 2 latach i to akwarium przestało istnieć. Dzięki...
readmore

Akcja ZEOvit część 2

Akcja ZEOvit część 2 Na okres od połowy listopada do końca lutego przypada okres świetności tego akwarium. Sam byłem pod wrażeniem tego co dzieje się w akwarium. Cieszyło się uznaniem nie tylko w Polsce, ale także świecie, gdzie zbierało wiele pochlebnych opinii na forach reefcentral oraz zeovit.         Te kolorki: Niestety w połowie lutego musiałem przejść operację, przez...
readmore

Akcja ZEOvit część 1

Akcja ZEOvit część 1 Zanim jeszcze nastała moda w naszym kraju na metodę filtracji opartą o zeolity, zdecydowałem się, w sumie przypadkowo (o ile można tak powiedzieć), na tę metodę filtracji. Wraz ze zmianą metody filtracji zmieniłem aranżację w akwarium oraz odsysając w kilku turach DSB. Po tym zabiegu akwarium wyglądało całkiem inaczej.     Przejście na zeo pozwoliło mi pozbyć się w...
readmore

Ciągłe problemy

Ciągłe problemy Akwarium prześladowały jednak ciągłe problemy z glonami przypominającymi watę, jednak koralowce osiągały bardzo ciekawe przyrosty oraz barwy.         W maju 2008 dosypałem piach w celu zrobienia filtracji DSB oraz zmieniłem cyrkulację na Tunze Turbelle 6101. Z racji, że lubię zmiany postanowiłem przejść na ZEOvit, a akwarium przed rewolucją wyglądało...
readmore

Gwałtowny start

Gwałtowny start Po podłączeniu wszystkiego w garażu oraz sprawdzeniu szczelności  akwarium trafiło do miejsca docelowego, czyli mojego pokoju na poddaszu. Idea startu była taka, z racji, że obok stało poprzednie akwarium 160l, aby w tym dojrzała skała i wtedy wszystko przełożyć. Niestety, nie odbyło się to zgodnie z planem.  Już wcześniej pisałem o tym na moim blogu, w przeciągu jednej nocy...
readmore

« Wcześniejsze wpisy Następne wpisy »

line